Nie ma się co podniecać ostatnim „wybrykiem” „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, która nazwała Jarosława Kaczyńskiego „najstraszniejszym ze strasznych narodowych konserwatystów”. Niemiecka prasa tonu już nie zmieni. Przez półtora roku umocnił się w niej wizerunek braci Kaczyńskich jako „jadowitych karłów”. Premier Donald Tusk występuje w niej za to jako uosobienie cnót.
Po upadku rządu Jarosława Kaczyńskiego w gazetach pojawiły się tytuły, które oddaje nagłówek „Bilda": „Jubel Europy! Pierwszy brat Awanturski odchodzi!". Ten poczytny dziennik (4 mln nakładu) cieszył się, że władzę stracił „pieniacz z manią prześladowczą”, a objął „historyk z Gdańska, miły facet, który chciał być marynarzem, typ zwycięzcy, górujący nad innymi politykami, wysoki, blondyn, uprzejmy, grający w piłkę”. Z radością donosił też, że „ów niebieskooki onnyboy z sympatycznym grymasem jest rzyjacielem Niemców”.
Więcej możesz przeczytać w 26/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.