Przyznany premierowi order Słońce Peru miał być tylko zabawnym przystankiem w „podróży życia" państwa Tusków. Wychodzi jednak na to, że po roku od tamtej wizyty wymiana handlowa z Peru rośnie. Mamy też szansę na duży kontrakt dla zbrojeniówki.
Premier Tusk dostał order za „wysiłki poczynione dla wzmocnienia relacji gospodarczych pomiędzy Polską i Peru". I wysiłki te przynoszą efekt. Kilka miesięcy temu armia peruwiańska ogłosiła, że potrzebuje nowych czołgów – w reakcji na zbrojenie się Chile w czołgi Leopard 2A4. Przetarg jeszcze się nie skończył, ale w próbach terenowych bierze udział tylko jeden czołg – polski PT–91 Twardy. Kontrakt opiewa na 140 maszyn, co oznacza 400 mln dolarów. Pieniądze te mogą się okazać zbawienne dla polskiej zbrojeniówki. Paweł Poncyljusz, poseł PiS i były wiceminister gospodarki, studzi jednak entuzjazm: – Zawsze się cieszę z nowych zamówień, ale jednorazowa sprzedaż czołgów wiosny nie czyni i nie może być receptą na dolegliwości zbrojeniówki.
Premier Tusk dostał order za „wysiłki poczynione dla wzmocnienia relacji gospodarczych pomiędzy Polską i Peru". I wysiłki te przynoszą efekt. Kilka miesięcy temu armia peruwiańska ogłosiła, że potrzebuje nowych czołgów – w reakcji na zbrojenie się Chile w czołgi Leopard 2A4. Przetarg jeszcze się nie skończył, ale w próbach terenowych bierze udział tylko jeden czołg – polski PT–91 Twardy. Kontrakt opiewa na 140 maszyn, co oznacza 400 mln dolarów. Pieniądze te mogą się okazać zbawienne dla polskiej zbrojeniówki. Paweł Poncyljusz, poseł PiS i były wiceminister gospodarki, studzi jednak entuzjazm: – Zawsze się cieszę z nowych zamówień, ale jednorazowa sprzedaż czołgów wiosny nie czyni i nie może być receptą na dolegliwości zbrojeniówki.
Więcej możesz przeczytać w 26/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.