Murakami jest tylko jeden? Nieprawda. Jest ich dwóch. Pierwszy odniósł wielki sukces, drugi wciąż czeka na odkrycie.
Obaj są pisarzami, obaj uchodzą w Japonii za gwiazdy pierwszej wielkości, obaj należą do tego samego pokolenia powojennego baby boomu – pokolenia, które było świadkiem cywilizacyjnej rewolucji w Kraju Kwitnącej Wiśni. Jeden z nich, Haruki Murakami, zrobił światową karierę i wymieniany jest co roku jako kandydat do literackiego Nobla. Drugi, Ryu Murakami, wciąż istnieje na marginesie zachodniego obiegu kulturalnego. Na książki Harukiego się czeka – i w Europie, i w Ameryce. Czas Ryu jeszcze nie naszedł.
Więcej możesz przeczytać w 5/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.