Polacy budują w Moskwie, Taszkiencie czy Mińsku i doprawiają zupę w mongolskich jurtach. Nawet mniej znane polskie firmy szukają swojej szansy na Wschodzie. Skutecznie.
Skośnooka gospodyni z wdziękiem dosypuje cudownie pachnący proszek do gotującej się w garnku zupy. Tak polski Ziołopex w reklamie pokazuje mieszkańcom Mongolii, jak powinni doprawiać swoje narodowe danie – zupę borc. Inna reklamówka pokazuje, że polskie przyprawy zawędrowały pod dachy jurt. Już co drugi mieszkaniec Ułan Bator zna Vigorę – produkt z Polski, a firma Ziołopex z Kalisza jest liderem mongolskiego rynku przypraw.
Więcej możesz przeczytać w 5/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.