Kiedy Piotr bił się z młodzieżówką Unii Wolności, Paweł właśnie do niej wstępował. Piotr zarzuca dziś zdradę stanu prezydentowi, dla którego pracuje Paweł. Piotr i Paweł są braćmi.
Mikrofon przejmuje 39-letni Piotr, chudzielec o wyglądzie osiedlowego pijaczka. Worki pod oczami, dwudniowy zarost, czubek głowy łysy jak kolano, z tyłu włosy spięte w kitkę. – Stoimy pod ambasadą zbrodniczego reżimu Władimira Putina! – krzyczy. Tłum zaczyna wyć, w górę idą flagi i transparenty: „Mgła nie osłoni zdrajców Polski", „Mord katyński 1940. Mord smoleński 2010", „Putin morderca, Tusk zdrajca".
Więcej możesz przeczytać w 17/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.