- Blokowanie mównicy sejmowej - specjalność polskiej opozycji. Prekursorem tej metody był Andrzej Lepper (Samoobrona), ale szybko przejął ją i udoskonalił Gabriel Janowski (LPR). Jako osoba o wolniejszej perystaltyce i niezmierzonej sile woli Janowski potrafił okupować mównicę całymi godzinami. Lepper uznał, że w tym wyścigu zbrojeń nie ma szans w pojedynkę, i wymyślił blokowanie zbiorowe, wespół z kumplami z Samoobrony. Ponieważ jednak klub mu się rozsypuje, sądzimy, że przyszłość w tej dziedzinie należy do Gabriela Janowskiego.
- Casanova - polityk, który zaliczył i porzucił największą liczbę partii, czyli Jacek Kurski. Absolutny rekordzista. Niesamowita męska charyzma. Nie ma partii, która by mu nie uległa. Wszystkie wiedzą, że flirty z Kurskim muszą się źle skończyć, ale nie mają siły, by mu się oprzeć. Obecnie Casanova związał się z Ligą Polskich Rodzin, ale coś już się między nimi psuje. Która będzie następna? Kurski wielkiego wyboru nie ma, bo większość partii już zaliczył. Może zatem SLD? To byłaby perwersja, ale...
- Coś Tam Jeszcze - ważniejsza część nazwy Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. SKL-Coś Tam Jeszcze to formacja, której przewodzi Artur Balazs. Miała być zaczątkiem zjednoczonej centroprawicy. I coś tam jeszcze.
- Cz. Marek - Marek Czekalski. Znany także jako ekalski. Były prezydent Łodzi i nieszczęsny polityk Unii Wolności, któremu obcięło kawał nazwiska. To straszne choróbsko przyplątało mu się zaraz po tym, jak oskarżono go o korupcję. Marnym pocieszeniem dla ekalskiego jest to, że i inni politycy zapadają na tę przypadłość.
- Duńczyk - domniemana narodowość Romana Giertycha, a także pseudo Witolda Pyrkosza w "Vabanku". Niepolskiego pochodzenia lidera LPR domyślają się stronnicy Antoniego Macierewicza, którzy opuścili ligę, uznając, że zbyt chwiejnie broni ona polskiej suwerenności. Wzrost Giertycha potwierdzałby teorię o jego skandynawskim pochodzeniu.
- Frasyniuk Władysław - znany pod wieloma ksywami (Mistrz Plaskacza, Barbarzyńca w Ogrodzie) przewodniczący Unii Wolności. Jako najmniej skomplikowana persona z kierownictwa unii miał zmazać z niej piętno partii inteligenckiej. W tym celu nawrzeszczał we wrocławskiej telewizji na posła LPR i wprowadził na wyborcze listy UW szalikowców Śląska Wrocław. Słynie z dosadnych wypowiedzi, w których nie bardzo wiadomo, o co chodzi. Przez lata uważany za jednego z najseksowniejszych polityków w Polsce. Niestety, obecnie trendy są typy maksymalnie zniewieściałe. Jego życiowym sukcesem jest doprowadzenie do odejścia Tadeusza Mazowieckiego z Unii Wolności.
- Geremek Bronisław - człowiek, którego zdradzili liberałowie. Były przewodniczący UW ma jeszcze kilka powodów, by wejść do historii, ale dla unitów i "Gazety Wyborczej" ten jest najważniejszy.
- Mulat najsłynniejszy polski - Andrzej Lepper. Człowiek, który mógłby być prezydentem wielu polskich miast. Na kolanach go prosiły, ale odmówił. Bo myśli o całej Polsce. Bezprzykładnie atakowany przez rasistowskie media, które nie mogą znieść tego, że człowiek o jego kolorze skóry jest tak znaczącym politykiem. Mistrz zadawania pytań w stylu: "Pytam, czy Szmajdziński wziął łapówkę?". Znacznie gorzej idą mu odpowiedzi. Na przykład nigdy nie odpowiedział na nasze pytanie, czy to prawda, że ma dziwną skłonność do australijskich dziobaków.
- Kolasiński Marek - czyli AWS w pigułce. Poseł, narobił przekrętów, aż w końcu czmychnął za granicę. Ale że prawicowiec bez gustu i polotu, to wybrał Słowację. Tam go złapali, jak był przebrany za księdza. Ciekawe, dlaczego za księdza: dla kamuflażu czy z powodów ideowych. A może go to podnieca?
- Kropiwnicki Jerzy - sobowtór Aleksandra Łukaszenki. Teraz może już nie mieć kompleksów wobec brata bliźniaka, bo też jest prezydentem. I to Łodzi. Wcześniej był tylko prezesem ZChN. A to tak, jakby się ogłosić cesarzem planktonu.
- Narkotyki - jedna z większych tajemnic III RP. Najtęższe mózgi zadają sobie pytanie: na czym jedzie Janowski?! I kto to rozprowadza w Sejmie?
- Nielsen Leslie - aktor, z którym nieodparcie kojarzy się Krzysztof Piesiewicz. Podobnie jak lider Ruchu Społecznego posiada nieprawdopodobną umiejętność wygłupiania się z meeeegapoważną miną. Do końca życia nie zapomnimy, jak Piesiewicz pół roku pracował nad "konstytucją zasad centroprawicy", po czym ogłosił na konferencji, że polityk powinien być uczciwy. Kiedy to mówił, nawet jeden muskuł nie drgnął na jego twarzy. Taki to potrafi człowieka wkręcić. Jajcarz jakich mało.
- Olechowski Andrzej - emeryt. Jeden z bogatszych w Polsce.
- Olszewski Jan - polska wersja Orła z "Muppet Show". Najwybitniejszy ekspert w niezmiernie ważnej dziedzinie. Specjalista od obchodzenia rocznicy obalenia własnego rządu i wyjaśniania, dlaczego i kto go obalił.
- Solarium - wunderwaffe Andrzeja Leppera. Tajemnicze urządzenie, z którego najsłynniejszy polski Mulat czerpie swój kolor, czar i charyzmę. Ważny przedmiot w kulturze polskiej (powieść "Solaris" Stanisława Lema), a także światowej (amerykański film pod tym samym tytułem). Bardzo prawdopodobne, że w odległej przyszłości Andrzej Lepper spocznie na Wawelu właśnie w solarium.
- Spieprzaj, dziadu! - kontrowersyjne, skierowane do młodzieży hasło wyborcze Lecha Kaczyńskiego (PiS), dzięki któremu stał się on kandydatem generacji X i liderem generacyjnej rewolucji. Kto nie wierzy, niechaj zajrzy na kultową stronę www.spieprzajdziadu.pl.
- Walendziak Wiesław - guru środowiska pampersów, które, niestety, umarło w tak młodym wieku, ledwo wyrósłszy z pieluch. Weteran walki z kapitalizmem politycznym i spółdzielnią Janusza Tomaszewskiego. Nie tak dawno "Rzeczpospolita" napisała, że w kampanii prezydenckiej używał telefonu należącego do Telewizji Puls. A co, miał walczyć z kapitalizmem politycznym gołymi rekami?
- Wielbiciel Jolanty Pieńkowskiej - Donald Tusk z Platformy Obywatelskiej. Bezkompromisowy i odważny do bólu. Nie bał się wygonić z Sejmu Andrzeja Leppera. Nie bał się też wyznać publicznie, że podoba mu się Jolanta Pieńkowska. To drugie wymagało większej odwagi.
Więcej możesz przeczytać w 51/52/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.