Zakończył się właśnie międzynarodowy tydzień urologii. Jakie problemy nękają polską urologię?
W ramach refundacji nie jesteśmy w stanie zaoferować polskiemu pacjentowi tego, co otrzymuje pacjent w Niemczech, Hiszpanii, Czechach czy nawet w Rumunii. Tam wykorzystuje się najnowszy sprzęt laparoskopowy i robotyczny, pozwalający na operacje nieinwazyjne. Polska jest pod tym względem dziewiczym lasem – przy najnowocześniejszych urządzeniach do napromieniania – chory operowany jest u nas sprzętem, który okres świetności miał w latach 80. XX w. Brakuje też nowoczesnych leków będących w stanie wydłużyć mu życie nie o dwa czy pięć, ale o 50 miesięcy. Mimo że urologia to w Polsce w 80 proc. uroonkologia – leczenie chorych na raka, większość chorych uważa, że z nowotworem urologicznym należy zgłosić się do onkologa. Tymczasem 25 proc. wszystkich nowotworów w kraju dotyczy gruczołu krokowego, pęcherza i nerki, i to urolog zajmuje się tym chorym do końca życia.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.