Lego odjazd
Podziwiam Lego za to, że konsekwentną strategią udało mu się podnieść z poziomu przykurzonego producenta klocków i zmienić w firmę, która potrafi wciąż wymyślać się na nowo. I to działa. Drugi największy producent zabawek na świecie zanotował w 2016 r. najwyższe wyniki w 85-letniej historii, z przychodem na poziomie 5 mld dolarów. Jak to działa, możecie przekonać się w trakcie zabawy najnowszym zestawem Lego Boost, przeznaczonym dla dzieci w wieku 7-12 lat. Mamy 847 klocków, z których można zbudować robota Vernie, kota Frankie, łazik M.T.R.4, gitarę Guitar 4000 czy Autobuildera – linię montażową składającą klocki. Sercem każdego z nich jest moduł sterujący z dwoma silnikami, czujnikiem nachylenia, światłem oraz dodatkowy silnik i czujnik koloru i odległości. W pudełku nie znajdziecie instrukcji, zabawa zaczyna się razem z aplikacją, którą instalujemy na tablecie. Z niej krok po kroku można nauczyć się nie tylko budowania, ale przede wszystkim programowania. Dawno nie widziałem zabawki potrafiącej tak dzieci wciągnąć (dorosłych zresztą też). Problemem są baterie (AAA), które trzeba co jakiś czas wymieniać, bo właśnie wykończył je np. nowy układ taneczny.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.