Choroby sercowo-naczyniowe są powodem co drugiego zgonu w Polsce – wynika z danych Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Wśród nich najczęstszą przyczyną śmierci jest zawał serca. W Polsce doświadcza go każdego dnia 300-400 osób, co daje pokaźną liczbę 100 tys. pacjentów rocznie (czyli mniej więcej tyle, ile mieszka w takich miastach jak Koszalin, Kalisz czy Legnica), a zgonem kończy się dla 35 tys. chorych rocznie.
Jest jednak też dobra wiadomość: aż 50 proc. przypadków zgonów z powodu chorób krążenia można uniknąć, prowadząc zdrowy styl życia.
Zatkane naczynia, czyli niedotlenienie
Niewiele chorób rozpoczyna się jednego dnia. Nawet te o gwałtownym, niespodziewanym początku, jak zawał, są jedynie odzwierciedleniem toczącego się od lat procesu. Zawał serca to nic innego jak niedokrwienie tego narządu związane ze zwężeniami tętnic wieńcowych zaopatrujących serce w krew. Te zmiany w tętnicach wieńcowych są spowodowane głównie blaszkami miażdżycowymi. Proces tworzenia takiej blaszki rozpoczyna się, gdy w ścianie naczynia krwionośnego gromadzi się cholesterol. Dochodzi do przerostu, który zwęża światło naczynia, a powstała blaszka miażdżycowa powiększa się, zmienia swoją strukturę, włóknieje i wapnieje i coraz bardziej ogranicza przepływ krwi. Czasami blaszka miażdżycowa, pękając i odrywając się od ściany tętnicy, zamyka ten przepływ całkowicie. Zatamować krew może też zakrzep powstający na powierzchni blaszki. Następuje zawał serca – pozbawione dopływu krwi komórki mięśnia sercowego obumierają – dochodzi do martwicy.
Podstawową formą profilaktyki zawału serca, zarówno pierwotnej (ma na celu zapobiec chorobie sercowo-naczyniowej), jak i wtórnej (nie dopuścić do powtórnego zawału), są regularna aktywność fizyczna oraz prawidłowa dieta (zbliżona do śródziemnomorskiej, zawierająca dużo warzyw, ryb i owoców), a także dbanie o prawidłową wagę, unikanie otyłości i niepalenie tytoniu, kontrola poziomu cholesterolu i stężenia cukru we krwi.
Jak się leczyć
Przy profilaktyce wtórnej ważne jest też stosowanie się do zaleceń lekarza – regularne przyjmowanie leków oraz obniżanie krzepliwości krwi przez przyjmowanie niskich dawek kwasu salicylowego, zmniejszających ryzyko kolejnych incydentów niedokrwienia. Kwas salicylowy to ta sama substancja, którą w wysokich dawkach zawierają popularne leki stosowane na przeziębienie.
Leki należy przyjmować regularnie, codziennie o tej samej porze. Nie można samodzielnie modyfikować ich dawki, a tym bardziej przerywać leczenia. Lekarz zaleca przyjmowanie konkretnych leków o określonych porach ze względu na ich właściwości farmakologiczne. Do większości incydentów sercowo-naczyniowych dochodzi w nocy lub w godzinach porannych, dlatego kwas acetylosalicylowy przyjmujemy wieczorem.
Warto wiedzieć, że ten lek stosuje się również w świeżym zawale serca lub jego podejrzeniu w dawce większej (300 mg) od profilaktycznej. Tabletki powinny być bez otoczki, ale jeśli są powlekane, należy je bardzo dokładnie rozgryźć, aby przyspieszyć wchłanianie.
Szacuje się, że umieralność z powodu chorób sercowo-naczyniowych można zmniejszyć o ponad 50 proc., modyfikując czynniki ryzyka tych schorzeń. Na część z nich nie mamy wpływu – to na przykład płeć (choroby serca cześciej dotykają mężczyzn) i wiek (u mężczyzn powyżej 55. roku życia, u kobiet – powyżej 65 lat). Ale są i takie, które od nas zależą – to palenie papierosów, niewłaściwa dieta obfitująca w tłuszcze zwierzęce czy brak ruchu. I inne, które można i trzeba leczyć: cukrzyca, nadciśnienie i zbyt wysoki poziom cholesterolu.
Zdrowy styl życia nie tylko jest trendy. Może też uratować życie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.