Żywność
Nie szykuje nam się jakaś gwałtowna obniżka cen jaj czy masła – dwóch najbardziej drożejących produktów 2017 r. Ceny spadną, ale nadal pozostaną na zbliżonym poziomie. Może podrożeć za to drób, którego ceny zaczęły rosnąć pod koniec mijającego roku. Wszystko przez wzrost eksportu naszych producentów i popytu na rynku krajowym. Potanieje za to cukier, którego ceny zaczęły spadać już w ostatnich miesiącach 2017 r. To akurat dzięki decyzji Brukseli, która uwolniła rynek dla producentów. Produkcja cukru jest większa, więc obniżki cen mogą sięgnąć nawet 30 proc. Podsumowując, w 2018 r. spodziewam się średniorocznego wzrostu cen na poziomie 2 proc.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.