
Fatum wisi nad sprzedażą Orlenowi rafinerii Możejki. Jednym z warunków zgody amerykańskiego sądu federalnego na sprzedaż akcji litewskiej rafinerii polskiemu koncernowi było to, by pieniądze z transakcji trafiły do depozytu sądu w Amsterdamie, który miał zdecydować o ich podziale między wierzycieli Jukosu: Rosnieft i Moravel. 15 grudnia 2006 r. Orlen przelał na konta Jukosu w litewskim banku SEB Vilnias 1,492 mld USD. Wywiązał się więc ze swoich zobowiązań. Następnie pieniądze zostały przelane na konta Jukos International w holenderskim Fortis Banku. Gdzieś po drodze zniknęło jednak 265 mln USD. Tymczasem zgodnie z decyzją amerykańskiego sądu nieprzekazanie całej sumy do depozytu sądu holenderskiego może skutkować nawet anulowaniem transakcji.
Fot: A. Jagielak