Prezeska ekologicznej fundacji WWF zarabiała na swoim stanowisku więcej niż premier Mateusz Morawiecki. Fundacja Elbanowskich przeznacza na swoje wynagrodzenia ponad 85 proc. rocznego budżetu. Fundacja Czartoryskich wytransferowała prawie pół miliarda złotych do Liechtensteinu. A Polska Fundacja Narodowa powołana przez państwowe spółki nie chce ujawnić, na co wydaje pieniądze, twierdząc, że nie musi, bo jest podmiotem… prywatnym. Dawno już wokół polskich fundacji nie było tyle kontrowersji. Ale to jeszcze nie koniec. Jak udało się nam ustalić, ponad połowa polskich fundacji, pomimo takiego obowiązku, nie składa swoich sprawozdań rocznych. Tylko w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, pod którego auspicjami znajduje się najwięcej polskich organizacji, nie zrobiło tego aż 57 proc. podległych NGO-sów. – Minister rodziny, pracy i polityki społecznej nadzoruje działalność 5234 fundacji. Sprawozdania, które należało złożyć do końca 2017 r., przekazało nam tylko 2265 fundacji, czyli 43,3 proc. zobligowanych – mówi Malwina Stobiecka z MRPiPS. I jest to stała przypadłość polskiego sektora pozarządowego. Już w 2013 r. portal Ngo.pl alarmował, że są ministerstwa, gdzie raporty składa jedynie 13 proc. podmiotów! Średnia dla wszystkich ministerstw oscyluje w granicach 50 proc. Jedną z przyczyn zapewne jest to, że kary na fundacje, które nie składają sprawozdań, są nakładane rzadko. I są one symboliczne.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.