Rozmowa z Janem Peszkiem, aktorem
Jak się wracało po 37 latach na teatralne deski Poznania?
Dziwnie, ponieważ miałem stamtąd ambiwalentne wspomnienia. Pracowaliśmy tam w trudnym okresie politycznym w 1981 r., po roku, ze względu na stan wojenny, musieliśmy odejść. Miałem to w pamięci, a także poczucie, że poznaniacy bardziej reagują na muzykę niż na teatr. Ale uwielbiam poznańską publiczność, ponieważ przez bite cztery i pół godziny towarzyszą aktorowi, chcą go słuchać i na ogół dają owacje na stojąco.
Więcej możesz przeczytać w 41/2018 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.