Jeśli w pisowskiej Polsce mógł wyjść za państwowe pieniądze PISF „Kler”, to zaczynam mieć nadzieję na zielone światło dla „Lubiewa”... Od kilku lat bowiem słyszę, że czasy nie po temu, PISF dotacji wielomilionowych nie przyzna, bo państwowy jest i kocha teraz tylko filmy historyczne o bohaterach i wyklętych żołnierzach... Na nic moje tłumaczenia, że te wywłoki też były bohaterkami, heroinami i wyklęte jak się patrzy... Jeśli ja mogę w tych czasach grać w serialu w telewizji publicznej, jeśli może wyjść taki „Kler” i jeśli w przyszłym roku dostaniemy z firmą Akson Studio dotację na „Lubiewo”, to, zaprawdę powiadam Wam, nie jest jeszcze tak źle...
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.