Przygniatające zwycięstwo wyborcze w Brazylii byłego oficera Jaira Bolsonaro wywołało znów falę psychozy i emocjonalnego uniesienia komentatorów. To, co można usłyszeć bądź przeczytać w większości polskich mediów, wygląda tak, jakby autorzy już dawno przestali dbać o pozór związku ich analiz z polityczną rzeczywistością. Ale też trzeba przyznać, że większość polskich mediów rzadko ma własne opinie na temat polityki światowej, a po prostu kopiuje nastrój i przesłanie tego, co mówi się w zachodnich tytułach i stacjach TV o raczej lewicowej proweniencji. Tak jest i tym razem. I tak np. z Radia TOK FM możemy się dowiedzieć, że nowy prezydent to „homofob i nazista” (zdaje się, że dla coraz większej ilości osób znaczenie tych dwu pojęć jest niemal tożsame), a jego sukces jest zapowiedzią „jakiegoś nowego okropnego świata”. Zaś na biznesowym portalu Business Insider przeczytamy prognozę jakiegoś Brazylijczyka, iż Bolsonaro planuje „instytucjonalizację ludobójstwa”.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.