Stremowany, po 25 latach?
Bardzo mocno. Uważam, że tego nie można się pozbyć, nawet mając mocny charakter i mocną wiarę w siebie. Ja jej się uczyłem całe życie i uczę się do tej pory. Chyba mam dobre efekty tej nauki… ale zawsze się boję. Odjechałem trochę od tego pytania?
Bardzo dobrze, dygresje robią wywiady.
Oj, to na mnie uważaj (śmiech). Wracając – kiedy promowałem trasę 25-lecia, to pierwsze słowa, które wypowiadałem zwykle do dziennikarzy, brzmiały: „Słuchajcie, ja tego nie chcę, ale Julita [menedżerka – red.] mnie namówiła”. W pewnym momencie wzięła mnie na bok i powiedziała: „Masz świadomość, że mi jest najnormalniej w świecie przykro, że ja wychodzę na kogoś, kto cię do takich rzeczy zmusza?”. Wtedy otworzyłem oczy i powiedziałem: „Kurczę, przepraszam, przecież wiesz, że nie o to mi chodziło. Znasz mnie”. W naszym zespole dwuosobowym, który przetrwał niejedną burzę i trwa już prawie 20 lat, a to też jest dosyć duże osiągnięcie, jest miejsce na przeciąganie liny, przekomarzanie się mocne, czasem na małą awanturkę lub nawet większą, ale nigdy na przykrości. Faktycznie przestałem myśleć o rzeczach, które są za mną. Wiem, każda z nich mnie ukształtowała, musiałem się potykać i czasem upadać.
Budząc się, myślę, co powinno mnie jeszcze czekać. I czy w ogóle coś mnie jeszcze czeka. Sytuacja, w której ludzie chcą mnie oglądać, z jednej strony na resztę życia czyni mnie niewolnikiem, ale z drugiej – gdyby tego zabrakło, czegoś w życiu by mi brakowało. Nie oznaczałoby to wielkiego końca, bo też jestem człowiekiem, który lubi wychodzić z pracy. To życie, które wiąże się z nagrywaniem, koncertowaniem, z muzyką, jest moją pasją, ale jest też moją pracą. A ja uwielbiam wychodzić z niej. I zastanawiałem się, czy byłbym w stanie na dłuższy czas wyjść z pracy, na kilka lat wziąć sobie bezpłatny urlop… Może byłbym w stanie to zrobić, ale czy umiałbym wrócić?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.