Zbliża się Wielkanoc, w sferze kulinarnej to czas liberalnego podejścia do konsumpcji, bo nie wypada przecież mówić o obżarstwie, choć tkwi ono w polskiej tradycji, w której okresy ścisłego postu rekompensowano nadmiarem jadła. Wielkanoc to święto wędlin, mięs i jajek, bab i mazurków. By upchnąć między mięsiwa trochę witamin i ratować zakwaszony organizm, wspomagamy się choćby zieloną rzeżuchą, ale przede wszystkim chrzanem. Obficie dodawany do jaj na twardo, do wędlin i mięsiwa, bywa mieszany ze śmietaną, maślanką, cytryną i ćwikłą, przyprawiany na różne wymyślne sposoby.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.