Czy słowa „O Nowej to Hucie piosenka”... nabiorą już wkrótce nowego wymiaru?
70 lat temu pod Krakowem rozpoczęto budowę kombinatu metalurgicznego wraz z osiedlem mieszkaniowym Nowa Huta. W zamierzeniu socrealistyczne miasto zostało zaprojektowane i wybudowane tak, by podkreślić kontrast do mieszczańskiego Krakowa. Dziś projekt „Kraków – Nowa Huta Przyszłości” sprawia, że stare podziały znikają, a Kraków wraz z Nową Hutą jeszcze szerzej niż dotychczas otwiera się na nowoczesne i przyszłościowe branże oraz budowanie przestrzeni przyjaznej dla mieszkańców.
„Kraków – Nowa Huta Przyszłości” ma być przestrzenią do stworzenia inteligentnego miasta, miasta przyszłości.
Tak, założenie jest takie, żeby przekształcić poindustrialną przestrzeń Nowej Huty – jej stosunkowo słabo zurbanizowaną dotychczas część, w sumie ok. 800 ha – w nowoczesną tkankę miejską. Projekt podzielony jest na cztery komponenty, które nawzajem się uzupełniają. Przewidziano przestrzeń dla nowoczesnych firm w Parku Naukowo-Technologicznym „Branice”, szczególnie zaś w już przygotowywanej Strefie Aktywności Gospodarczej. Miejsce dla większych przedsięwzięć przemysłowych i logistycznych znajdzie się w Centrum Logistyczno-Przemysłowym „Ruszcza”. Chcemy zadbać też o wymiar kulturowy i społeczny zagospodarowywanej przestrzeni poprzez przygotowanie terenów pod wielkoskalowe, plenerowe wydarzenia kulturalne i właśnie dlatego powstają nowe krakowskie „Błonia 2.0”. W projekcie uwzględniona jest również sfera odpoczynku i relaksu, czyli Centrum Rekreacji i Wypoczynku „Przylasek Russiecki”. Wytchnienie będzie można znaleźć w pięknej przestrzeni nad zbiornikami wodnymi otoczonymi zielenią, przez mieszkańców nazywanymi „krakowskimi Mazurami”. Oczywiście wyznaczony został również teren pod zabudowę mieszkaniową – jedno- i wielorodzinną.
Czyli zniknie tradycyjna, przemysłowa część Krakowa?
Nie, nabierze tylko innego wymiaru. Chcemy, by działania, które podejmujemy w ramach projektu, tworzyły alternatywę dla tradycyjnego przemysłu i koncepcji miasta składającego się z monokulturowych enklaw. Samo utworzenie Strefy Aktywności Gospodarczej da impuls do powstania setek miejsc pracy w nowoczesnych branżach. Podpisaliśmy już ok. 30 listów intencyjnych z przedsiębiorcami chcącymi ulokować tam swoje przedsięwzięcia. Jesteśmy w trakcie procesu przygotowywania parcel inwestycyjnych, które następnie będziemy sukcesywnie komercjalizowali. Inną część Parku Naukowo- -Technologicznego „Branice” przeznaczyliśmy dla przedsiębiorstw z branży life science. Niebawem podpiszemy pierwszą umowę inwestycyjną przewidującą uruchomienie tu zakładu produkcyjnego wraz z zapleczem badawczo-rozwojowym. Ten pierwszy przedsiębiorca, co warto podkreślić, będzie wyznaczał trend na tym terenie. Branża life science jest jedną z ośmiu inteligentnych specjalizacji województwa małopolskiego. I to właśnie głównie przedsiębiorców reprezentujących te specjalizacje poszukujemy do Parku Naukowo-Technologicznego „Branice”. Jestem przekonany, że realizując te założenia, już w niedalekiej przyszłości obszar objęty projektem będzie miejscem rozwoju dla młodych, zdolnych i przedsiębiorczych, którym dodatkowo zaoferuje odpowiednie zaplecze w postaci mieszkań i infrastruktury kulturalnej oraz rekreacyjnej.
Gdyby jednym zdaniem miał pan określić, jakie szanse daje regionowi Nowa Huta Przyszłości, to...
„Kraków – Nowa Huta Przyszłości” to przede wszystkim miejsce synergii biznesu i kultury, gdzie duży nacisk kładzie się na odpowiedzialność społeczną. To również impuls do rozwoju nie tylko Krakowa, ale całego regionu. Impuls, który – wierzymy w to mocno – pobudzi kreatywność, przedsiębiorczość i innowacje, tak bardzo potrzebne we współczesnym, konkurencyjnym i dynamicznie się zmieniającym świecie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.