W 2010 r. Matovič został posłem z ramienia eurosceptycznej partii SaS („Wolność i Solidarność”). Ale już w następnym roku, wraz z trzema innymi posłami, przeprowadził w niej rozłam, zakładając OL’aNO, co jest akronimem od nieco ekscentrycznej nazwy: „Obyčajni Ludia a Nezavisle Osobnosti” (czyli: „Zwykli Ludzie i Niezależne Osobistości”). Przez długi czas owa czwórka stanowiła jedyne pełnoprawne grono członkowskie partii, jak można przypuszczać w obawie, że jacyś nowi członkowie mogliby dokonać demokratycznej wymiany kierownictwa. Ekscentryczna nazwa partii miała w jakiejś mierze oddawać tę sytuację. „Zwykli ludzie” – to samoidentyfikacja czwórki założycieli, zaś „niezależne osobistości” – to postaci, które „zwykli ludzie” zapraszają na swoje listy wyborcze. Jak widać po wynikach obecnych wyborów, ten zdumiewający system, który w Polsce zostałby zapewne zakwestionowany przez sądy, na Słowacji okazał się całkiem efektywny.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.