W „Traumie” Adam Belmont (przystojny jak diabli Guillaume Labbé) prowadzi dochodzenie w sprawie seryjnego zabójcy, który w wyjątkowo okrutny sposób rozprawia się ze swoimi ofiarami – młodymi kobietami.
Nie może być bardziej stereotypowo: praca przesłania mu rodzinę, więc żona odchodzi, a syn coraz bardziej się oddala. Zbyt wiele razy już to widzieliśmy, prawda? Jednak gdy sięgamy po pilota, żeby przełączyć kanał, twórcy wykonują nieoczekiwaną woltę.
Całość recenzji dostępna jest w 11/2020 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.