Koalicja pw. Wszystkich Świętych * Na tropie sikawki Pawlaka * Pierwszy Rybak IV RP, czyli papierowy tygrys * Wyborcy PiS kontra Geniusz z Żoliborza * Superagent czy Bond z awansu? * Zulu Gula i spin znachorzy* Wejdź, nie pożałujesz.
Dorsz wyborczy
Tuż przed wyborami J. Kaczyński pojechał do rybaków w sprawie unijnego zakazu połowu dorsza.
I Rybak IV RP chwacko pokrzykiwał: „Będziemy się twardo spierać we wszystkich możliwych instytucjach!". Od wdzięcznych rybaków otrzymał dorsza.
Trzy dni po wyborach rząd ustami ministra gospodarki morskiej oświadczył po cichu w Luksemburgu, że Polska będzie jednak przestrzegać zakazu. Ba, minister obiecał, że tych, co go złamią, będzie ścigał.
To tak jak z podpisywaniem traktatu reformującego. Najpierw chwackie zapewnienia o niezłomnej postawie, a potem szybka i cicha zgoda na to, co tam podsuną, w zamian za ucho od dorsza.
Lizbońskiemu Papierowemu Tygrysowi należy się kolejny dorsz – śmierdzący.
J. Bond z CBA
Bond z CBA, jak wynika z fragmentu filmu wykonanego ukrytą kamerą, całował (w rękę, w rękę) posłankę Beatę Sawicką wzorem premiera.
Ciągnął jej dłoń do góry. To jeszcze jeden dowód na upolitycznienie CBA. No, chyba że to braki
w wyszkoleniu. Aż dziw, że posłanka Sawicka nie zorientowała się, że to nie żaden Casanova, tylko Bond z awansu.
Wyborcy kontra Geniusz z Żoliborza
Jarosław Kaczyński zapowiedział pozwy powyborcze przeciw m.in. Donaldowi Tuskowi.
To ciekawy precedens. Podpowiadamy kolejny: zrobieni w urnę wyborcy PiS kontra Geniusz z Żoliborza z jego spin znachorami i lizydupcami.
Pozwami chętnie zajmie się i udzieli dużych rabatów nowa kancelaria adwokacka Romana Giertycha.
Zulu Gula i spin znachorzy
Prezydent na marszałka seniora mógł mianować Tadeusza Rossa i uzasadnić to tym, że z grona PO Zulu Gula i tak jest najpoważniejszy. Zulu Gula zaś oświadczył: Polśka to dziwna kraj. Wśpólprace PO z president Kaciński ciarno widze.
Koalicja pw. Wszystkich Świętych
Jak przystało na koalicję, która zajmie się realizacją cudów, powstaje ona na Wszystkich Świętych.
Cuda cudami, ale św. Donald, co koalicji ma przewodzić, chyba nie w aureolę bity i kwity na ogniomistrza Waldka od św. Floriana już zbiera. Ot, jakaś seksaferka w remizie OSP, jakieś zmuszanie ochotniczek do tańca na rurze strażackiej lub zabaw z sikawką?
Więcej możesz przeczytać w 44/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.