MSWiA

Według naszego informatora w MSWiA, nagrody kwartalne były zaplanowane znacznie wcześniej. Problemem jest to, że decyzją ministra zostały wypłacone miesiąc przed czasem i były o wiele wyższe niż kiedykolwiek w historii. – Widać szefowi zależało, żeby pieniądze dotarły do nas przed wyborami – mówi pracownik resortu. Jak twierdzi, dotychczasowe jednorazowe nagrody dla urzędników resortu Stasiaka wynosiły najwyżej 1200 zł. – Nasi pracownicy zarabiają mało, dlatego dostali takie nagrody. To minister decyduje o tym, kiedy wypłaca nagrody uznaniowe – mówi Patrycja Hryniewicz, rzecznik MSWiA.
Tymczasem urzędnicy innych ministerstw i urzędów mogli tylko pomarzyć o takich nagrodach, jakie otrzymali przed wyborami ich koledzy z MSWiA. Kwartalna premia dla szeregowego pracownika ZUS wyniosła średnio 200 zł. W Ministerstwie Sprawiedliwości – między 700 zł a 900 zł. Nieco bardziej wzbogacili się urzędnicy w resorcie infrastruktury, którzy otrzymali po 1200 zł.
Więcej możesz przeczytać w 44/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.