Nieoficjalnie źródła w Gazpromie i na Kremlu dają do zrozumienia, że koncern ten będzie osobiście doglądany przez Władimira Putina – donosi dziennik „Kommiersant". Prezydent Rosji miałby zostać szefem rady nadzorczej energetycznego giganta, zastępując na tym stanowisku Dmitrija Miedwiediewa, który 2 marca zasiądzie na miejscu Putina na Kremlu. Wcześniej Putin zadeklarował, że po odejściu z Kremla jest gotów objąć urząd premiera, co zaproponował mu już prezydent in spe Miedwiediew. Niewykluczone, że Władimir Władimirowicz obejmie oba te stanowiska, choć większe korzyści przyniósłby mu nadzór nad Gazpromem. Dziś Putin ma – zdaniem politologa Stanisława Biełkowskiego – 15 proc. akcji koncernu, a łączny majątek rosyjskiego prezydenta jest wart co najmniej 40 mld USD.
Więcej możesz przeczytać w 6/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.