Dzisiaj atakować Kościół to żadne ryzyko
Religia nie wyklucza prowokacji. Rzeźba przedstawiająca papieża przygniecionego meteorytem stwarzała różne możliwości interpretacji. Ale już wieszanie na krzyżu genitaliów może budzić tylko niesmak, choćby ideologię dorabiały do tego największe autorytety. To samo dotyczy zespołu Behemoth, który podczas koncertu podarł Biblię. Tu nie ma pola do dyskusji – to oczywiste przekroczenie granicy prowokacji i niszczenie symboli religijnych, które ma na celu wyłącznie autoreklamę.
To, że artysta chce wypłynąć, obrażając uczucia religijne, mnie osobiście nie przeraża. Tak było, jest i będzie. Najbardziej niepokojące jest to, że darcie Biblii podobało się słuchaczom koncertu. Błędem byłoby ich uniewinniać i skupiać całą uwagę na zespole. Choć muzyków powinno się ukarać. Ale nie więzieniem czy grzywną, które w takim wypadku przewiduje kodeks karny. To jedynie wywołałoby falę komentarzy o państwie klerykalnym i braku tolerancji. Adam Darski, wokalista Behemotha, który podarł Biblię, zasiliłby poczet „męczenników". A przecież to, co zrobił, to owszem – bunt, ale nie akt odwagi. Bo dzisiaj atakować Kościół to żadne ryzyko i robi to wiele osób. Najlepszą karą dla Darskiego byłaby np. praca w hospicjum. Skoro naruszył ład społeczny, niech teraz zrehabilituje się działaniem prospołecznym.
To, że artysta chce wypłynąć, obrażając uczucia religijne, mnie osobiście nie przeraża. Tak było, jest i będzie. Najbardziej niepokojące jest to, że darcie Biblii podobało się słuchaczom koncertu. Błędem byłoby ich uniewinniać i skupiać całą uwagę na zespole. Choć muzyków powinno się ukarać. Ale nie więzieniem czy grzywną, które w takim wypadku przewiduje kodeks karny. To jedynie wywołałoby falę komentarzy o państwie klerykalnym i braku tolerancji. Adam Darski, wokalista Behemotha, który podarł Biblię, zasiliłby poczet „męczenników". A przecież to, co zrobił, to owszem – bunt, ale nie akt odwagi. Bo dzisiaj atakować Kościół to żadne ryzyko i robi to wiele osób. Najlepszą karą dla Darskiego byłaby np. praca w hospicjum. Skoro naruszył ład społeczny, niech teraz zrehabilituje się działaniem prospołecznym.
Więcej możesz przeczytać w 7/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.