Śledztwo
Prokuratorzy IPN odkryli nowy trop w sprawie śmierci Tadeusza Wądołowskiego, który zginął w 1986 r. na posterunku milicji w Gdyni. Śledczy z katowickiego oddziału instytutu odnaleźli w Gdańskiej AM wycinki pobrane ze zwłok Wądołowskiego, m.in. z serca. – To daje cień szansy na wyjaśnienie, czy został pobity na śmierć przez funkcjonariuszy, czy też przyczyną zgonu była choroba serca – mówi Michał Skwara, prokurator IPN. Jako jedną z osób mogących tuszować działania milicji w tej sprawie wskazywano byłego szefa policji Konrada Kornatowskiego. Informacja taka znalazła się m.in. w tzw. raporcie Rokity. (DARTH)
Więcej możesz przeczytać w 15/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.