Granat gaszący pożary, drylownica do brzoskwiń i ochraniacz na wąsy – te i inne przedmioty można do listopada oglądać na wystawie dziwnych wynalazków w Bibliotece Narodowej w Londynie. Eksponaty z lat 1851-1951 pochodzą ze zbiorów kolekcjonera Maurice’a Collinsa. Wśród 1200 wystawionych przedmiotów znajdziemy także zegarek z mapą z 1880 r. – odpowiednik dzisiejszego systemu GPS. – Wiele z ówczesnych wynalazków można by produkować i dziś, ale do ich sprzedaży potrzeba naprawdę dobrego specjalisty od marketingu – mówi Collins. (RUMI)
Więcej możesz przeczytać w 35/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.