Całe Wydminy zastanawiają się, gdzie jest Rysiek milioner. Przepadł z rodziną w jedną noc. Ale w sumie nic dziwnego, przecież – jak miejscowi sami przyznają – z taką fortuną życia w Wydminach by nie miał.
Rysiek się nie kapnął. Dopiero mu sklepowa przypomniała: sprawdź pan swoje kupony, bo chyba wygrałeś – relacjonuje Muniek. – I jak on przyszedł sprawdzić i zobaczył, że wygrał, to krzyknął coś w stylu: mam, wygrałem, mam, o kur...! – ciągnie Stanisław, kolega Muńka. Godzinę później wiedziała już cała wieś. Rysiek wygrał w lotto 13,3 miliona złotych.
Więcej możesz przeczytać w 45/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.