Żadnych nerwowych ruchów. Zapowiedzieć reformy już teraz, ale przeprowadzać po wyborach. Zakończyć spór ze Schetyną. Donaldowi Tuskowi radzą jego poprzednicy.
Ten moment nadchodzi znienacka, ale trudno go przegapić. Zacząć się może od wpadki w którymś z resortów albo ujawnienia korupcyjnego skandalu. Nagle zacina się cały mechanizm sprawowania władzy. Wychodzi na jaw, że ministrowie są nieudolni, zaplecze parlamentarne zaczyna robić niespodzianki, w partii nabrzmiewają konflikty. Poczucie ogólnego kryzysu prowadzi do ostrego spadku słupków sondażowych, to potęguje nastrój fatalizmu. Od tej pory już tylko klęski.
Więcej możesz przeczytać w 8/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.