Piotr Uklański pokazuje swoje dziecięce rysunki, by opowiedzieć o traumatycznych rodzinnych doświadczeniach. Wielki ironista polskiej sztuki w końcu spoważniał?
Gdy pięcioletni Piotrek U. rysował kredkami dyliżanse, kowbojów i Indian, jego matka doświadczała przemocy ze strony własnego męża. Ponad 30 lat później, już jako znany artysta, Piotr Uklański dziecięce rysunki wydał w formie albumu wraz z opowieścią o losach rodziny. Wbrew pozorom to nie jest fragment scenariusza telenoweli, ale rzeczywisty dramat, który artysta postanowił po latach przypomnieć. W dodatku w bardzo elegancki sposób – w twardej, płóciennej oprawie, niczym katalog arcydzieł z Muzeum Narodowego.
Więcej możesz przeczytać w 8/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.