– Słyszeliście? Kaczyński podczas konferencji prasowej powiedział dziennikarce, że nie wie, o co go właściwie zapytała, bo go rozpraszają guziczki w jej bluzeczce…
(krzyki) Fe! PiS to zgraja szowinistycznych zboków, zawsze mówiłem… Oblech! Jezu, ze tez nie na takich kary… Chyba ze Komorowski załatwi mu Guantanamo…
– Spokojnie, żartowałem. To nie Kaczor, tylko Tusk tak powiedział.
(cisza) E…, tak mu się wymsknęło . W sumie, o co się wściekać, niewinny żarcik i tyle. Nawet śmieszny. Hi, hi, hi…
Winko, śledzik. Relaks.
– Słyszeliście, Kaczyński zamyka stadiony!
(krzyki) Tak rodzi się faszyzm! …Dziś zamkną stadiony, jutro ciebie, a pojutrze hospicja… „Jeszcze Polska nie zginęła…"
– Hu, hu, hu! Dżołk, nie denerwujcie się. To premier Tusk zamyka stadiony.
(cisza) No i bardzo dobrze, ze zamyka. Ja i tak bym na żaden stadion nie poszedł. Wielkie mi mecyje, jakiś tam stadion.
Wraca spokój. Z CD słychać kwękolenie Turnaua. Śledzik, mniams.
– Ojeju! Kaczyński powiedział, ze ustawa o związkach partnerskich jest tak dobra, ze Sejm uchwali ja dopiero po wyborach?
(krzyki) Hipokryci! Babcia mi mówiła: klęczy przed figura, diabła ma za skóra. Kaczy łgarze, niech mnie pokręci…
– Heloł, luzujemy. To premier Tusk tak powiedział.
(cisza) No, jak tak powiedział, to pewno tak jest lepiej. W ogóle – im ustawa jest lepsza, tym powinna dłużej dojrzewać, jak wino, ot co… Albo jak kobieta…
– À propos, podobno Kaczyński…
Niestety, nie dali mi skończyć. Może to śledź taka agresje w ludziach budzi.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.