Urodził się w 1959 r. w Oxfordzie, najmłodszy z czworga rodzeństwa. Jego rodzice byli praktykującymi presbiterianami, matka Patricia Laurie żyła zgodnie z restrykcyjnym nauczaniem kalwinizmu, przekonana, ze największa cnota jest skromność i ciężka praca, a ogień piekielny jest zupełnie realna kara za grzechy. Akceptowała zyciowe wybory syna tylko wtedy, kiedy pokrywały się z jej oczekiwaniami. – Matka była w domu kimś, kogo wszyscy sie balismy. Surowa i zasadnicza, wręcz posagowa, nie byliśmy blisko związani – wspominał Laurie. – Jako dziecko byłem dla niej źródłem wielu frustracji. Miała wobec mnie bardzo wysokie oczekiwania, które ja ciągle zawodziłem. Zdarzały się okresy, w których mnie zwyczajnie nie lubiła. Mówiąc okresy, mam na myśli miesiące. Z wrogością odnosiła się do wszelkich przejawów czułości. Bywała radosna, jednak najczęściej nosiła w sobie jakiś rodzaj żałoby. Potępiała dążenie do szczęścia, spokoju i komfortu, nie lubiła nawet tych słów.
Na tle matki ojciec Lauriego, z zawodu lekarz, choć podzielający jej zasady, wydawał się wolnym ptakiem. – Był najsłodszym człowiekiem, jakiego poznałem – mówił z miłością Laurie. Większą część dzieciństwa Hugh spędził, próbując iść w ślady ojca i dorównać jego sukcesom. I jak to bywa, z założenia skazał się na porażkę. Pogon za oczekiwaniami rodziców miała się stać życiowym przekleństwem Lauriego, nigdy nie udało mu się od tego uwolnić do końca. – Rodzice nigdy nie mówili mi, ze są ze mnie dumni, choć na pewno zdarzały się momenty, ze byli. Kiedy miałem dziewięć lat, wygrałem konkurs recytatorski. Nikt się tego nie spodziewał, pamiętam, ze kiedy moje nazwisko zostało wyczytane, moi rodzice, myśląc, ze ich nie widzę, spojrzeli na siebie i się uśmiechnęli. To był jedyny moment, kiedy poczułem, ze są dumni – wspominał Hugh Laurie w programie „Actor’s Studio". Od opisywanego wydarzenia minęło 40 lat, a Laurie był już jedna z największych gwiazd światowego show-biznesu, trudno mu jednak było ukryć wzruszenie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.