Do 2020 r. Polska będzie musiała o 20 proc. zmniejszyć emisję dwutlenku węgla. Ograniczenia dotkną głównie energetykę. Coraz więcej firm widzi w tym szansę na dodatkowy zarobek.
Historia walki z globalnym ociepleniem zaczęła się niespełna 20 lat temu. W trakcie Szczytu Ziemi odbywającego się w 1992 r. pod auspicjami ONZ w Rio de Janeiro politycy po raz pierwszy oficjalnie uznali, że globalna zmiana klimatyczna może mieć tak poważne skutki dla ludzkości, że sprawę trzeba potraktować poważnie. W 1997 r. w japońskim Kioto po morderczych negocjacjach kraje uprzemysłowione zgodziły się na redukcję emisji zanieczyszczeń w latach 2008-2012 o 5,2 proc. w stosunku do poziomu z 1990 r. Kolejna runda negocjacji zmierzających do wypracowania porozumienia,które ma zastąpić protokół z Kioto po 2012 r., rozpoczęła się w 2007 r. na Bali. Rozmowy kontynuowano w Poznaniu i Kopenhadze. Prawdę mówiąc, z umiarkowanymi sukcesami. Jak dotąd największym sukcesem jest to, że wciąż trwają.
Więcej możesz przeczytać w 35/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.