Co roku w dniu finału wielkiej orkiestry świątecznej pomocy tysiące młodych wolontariuszy zbiera na ulicach datki do puszek. Każdy, kto wrzuci grosz do puszki, otrzymuje w zamian nalepkę z czerwonym serduszkiem. Z zebranych pieniędzy fundacja WOŚP kupuje szpitalom specjalistyczny sprzęt medyczny. W telewizji akcję rozkręca „dyrygent" Orkiestry, pozytywnie zwariowany Jurek Owsiak, który skacze, krzyczy, fruwa i dziękuje za udział w akcji. Tak jest od 20 lat. Co roku zdarzają się też napady na zbierających datki. Podpity element wyrywa dzieciakom puszki i kradnie pieniądze. Jest to kompletny margines, ale się zdarza.
Więcej możesz przeczytać w 3/2012 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.