Sanok. Trzy tajemnicze śmierci. Pierwsza to egzekucja. Potem nieudana próba zatrzymania. Strzelanina. Typowany na zabójcę mężczyzna zostaje odnaleziony w łóżku wraz z kobietą. Oboje nie żyją. Czy to było zabójstwo, czy samobójstwo? Ujawniamy kulisy wydarzeń.
Zanim doszło w czwartek do tragedii w Sanoku, dzień wcześniej (9 stycznia) we wsi Międzybrodzie dokonano zabójstwa 29-letniego Krystiana L., którego znaleziono z ranami postrzałowymi. Wyglądało to na egzekucję. Policjanci z wydziału kryminalnego podkarpackiej policji jako potencjalnego zabójcę szybko wytypowali Andrzeja B. ps. Żółw. Podejrzewali, że była to zbrodnia na tle narkotykowym. Ostatnio pojawił się także wątek emocjonalny – kłótnia mężczyzn o kobietę.
Więcej możesz przeczytać w 3/2013 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.