Więcej niż kryminał
Książka Petera Robinsona skrywa się za nieciekawą okładką i mało inspirującym tytułem, ale opakowanie to nie wszystko. „Trucicielka” jest smakowitą powieścią obyczajową z elementami kryminału. Historią o pewnym cynicznym sądowym morderstwie popełnionym w latach 50. zeszłego wieku w północnej Anglii na pielęgniarce, która rzekomo otruła swojego męża lekarza. Po blisko sześciu dekadach od owych wydarzeń prywatne śledztwo prowadzone w tej sprawie przez kompozytora, który kupił dom nieszczęsnego małżeństwa, przynosi niespodziewane rezultaty. Melancholijna i mądra proza Robinsona oferuje dużo więcej niż tylko kryminalny suspens.
Peter Robinson, „Trucicielka”, przeł. Jacek Mikołajczyk, Sonia Draga 2013
Gujana patrzy w przeszłość
Kilka wieków niewolnictwa, tropikalny las, ubóstwo i polityczne przewroty, sekty, guerilla, kreolska kultura i rakiety kosmiczne. Mowa o zakątku Ameryki Południowej, gdzie przycupnęły dwa państewka – Gujana i Surinam – oraz zamorska delegatura Unii Europejskiej – Gujana Francuska. John Gimlette kreśli w „Dzikim wybrzeżu” obraz pełen paradoksów, pisze o świecie, któremu nigdy nie dane było się wyzwolić z oków niewolniczej przeszłości, o miejscu na ziemi, gdzie prawie wszyscy wylądowali nie z własnej woli. A czyni to z podziwu godnym czułym dystansem i poczuciem humoru.
John Gimlette, „Dzikie wybrzeże. Podróż skrajem Ameryki Południowej”, przeł. Hanna Pustuła-Lewicka, Czarne 2013
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.