Tylko dwa pocałunki. Jeden na początku widzenia, jeden na końcu. Tak mówi regulamin. Zapomnisz się – strażnik przerywa widzenie. Jednak nie ma się z kim zapominać: dziewczyna rzuciła Dakotah Eliasona, zanim trafił do więzienia. Z ojcem dwa pocałunki w policzek wystarczą. Nieraz widzenie wypada, bo Dakotah za złe zachowanie siedzi właśnie w izolatce. Cela z gołych pustaków, okratowane okno; łóżko, stalowe biurko, stalowy taboret – przymocowane do podłogi; toaleta, zlew, lustro. Posiłki podaje anonimowa dłoń przez otwór w drzwiach – śniadanie czwarta rano. Wychodzisz tylko pod prysznic – trzy razy w tygodniu, w kajdankach; kabina prysznicowa zamknięta na klucz.
W amerykańskich więzieniach siedzi ponad 2,5 tys. ludzi, którzy dostali wyroki dożywocia bez możliwości przedterminowego zwolnienia, gdy byli dziećmi. Najmłodsi mieli po 13 lat, najstarsi 17. 80 proc. wyroków zapadło w wyniku stanowych przepisów obligujących sędziów do wymierzenia właśnie takiej kary w przypadku określonych przestępstw – nie tylko morderstw, również rozbojów czy napaści.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.