Joanna Mucha nie jest roztrzęsioną kobietą na skraju załamania. Ma wsparcie w swoim szefie. I po cichu liczy na to, że w 2014 r. Stadion Narodowy będzie już nad kreską.
Pani minister, papieroski pani pali?
Joanna mucha: Wiem, że jest tym wielkie zainteresowanie, ale nie.
Dym poczułam w pani gabinecie, dlatego pytam.
Zdarza mi się zapalić pojedynczego papierosa, ale to nie jest tak, że palę.
Atmosfera wokół pani gęstnieje.
A ja się dziwię, bo wcześniej Ministerstwo Sportu było najmniej zauważalnym przez media resortem.
To pani zapłaciła za Madonnę, za jej koncert ponad 5 mln zł. Przypomnę, że miał być zarobek.
Więcej możesz przeczytać w 22/2013 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.