Kraków to pierwsze w Polsce miasto, które ma własne perfumy. Royal Cracow Fragrance stoi na półkach w punktach informacji turystycznej. – Własny zapach ma wiele miast: Berlin, Paryż, Rzym czy Nowy Jork. Dlaczego do tego grona nie może dołączyć Kraków? Tym bardziej że miasto nie ma wielu pamiątek dla turystów – mówi Krzysztof Kuszkowski, jeden z twórców produktu. Co w tych perfumach przypomina Kraków? We flakoniku wersji „Queen” (Królowa) znajdziemy cytrusy, jaśmin, fiołek, piżmo, czarną porzeczkę i jeżyny. Natomiast „King” (Król) miesza czarny pieprz z białym piżmem, luksusową ambrą i orzeźwiającym drzewem cedrowym. Rubinowa i szmaragdowa barwa opakowania oraz korek w kształcie korony mają przypominać, że Kraków był siedzibą monarchów.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.