Twierdza Wolności
Nowojorczykom zwrócono symbol ich miasta - Statuę Wolności. Od ubiegłego tygodnia pierwszy raz od zamachów 11 września 2001 r. mogą ją zwiedzać. Wysoki na 107 m posąg, wzniesiony z okazji setnej rocznicy przyjęcia przez USA Deklaracji Niepodległości, ma szansę stać się symbolem zupełnie nowym - symbolem zmian, do których Amerykanów zmusili terroryści. Po trzech latach prac nad systemem zabezpieczeń antyterorrorystycznych statua zmieniła się w twierdzę. Turyści nie mogą już oglądać panoramy Nowego Jorku z jej szczytu, bo koronę zamknięto. Przy wejściu na zwiedzających czekają "elektroniczne psy" - urządzenia wykrywające materiały wybuchowe i chemiczne. Posągu pilnują psy policyjne, uzbrojeni strażnicy i łodzie patrolowe. Statua ma również własną ochronę przeciwlotniczą.
(MK)
Moralne prowadzenie
Chcesz zdać egzamin na prawo jazdy? Musisz znać kodeks... moralny zawarty w "Ruhnama", czyli "Księdze ducha", autorstwa prezydenta Saparmurada Nijazowa. Takie zasady obowiązują w Turkmenistanie. Fragmenty czerpiącego z Koranu podręcznika - obowiązkowej lektury szkolnej - kierowcy znajdą również na ulicznych billboardach. To jednak nie koniec związków motoryzacji z moralnością i dziełami Turkmenbaszy. Uczniowie techników samochodowych czytają jego filozoficzne wywody podczas 16 lekcji tygodniowo (ledwie o cztery więcej przeznaczają na poznanie budowy silnika). Znany z literackich zapędów Nijazow swe złote myśli uwiecznia również w formie poezji. W wierszu "Nowy duch narodu" zapowiada surowe kary za nieprzestrzeganie prawa. Wiersz nie wspomina jednak o przepisach drogowych. A szkoda, bo dzięki temu Turkenistan byłby jedynym krajem, gdzie znajomość narodowej poezji zapewniałaby bezpieczeństwo na drogach.
(MK)
Miss piękności nienaturalnej
Chińczycy na październik zapowiedzieli wybory Miss Chirurgii Plastycznej. Jedynym warunkiem uczestnictwa w konkursie jest potwierdzenie "nieautentyczności ciała kandydatki". Inspiracją dla organizatorów było wyeliminowanie z tradycyjnego konkursu zawodniczki, która wydała 3 tys. dolarów na 11 operacji plastycznych. "W Chinach działa około miliona salonów piękności, w których pracuje 6 mln specjalistów. Na operacje plastyczne Chińczycy wydają co roku 2 mld euro" - donosi "China Daily". Po 54 latach, gdy runął stereotyp, że wybory miss to burżuazyjna i dekadencka rozrywka, władze zniosły zakaz organizowania takich konkursów. Od czasu pekińskich wyborów Miss Świata w 2003 r. partia komunistyczna popiera tego typu imprezy, choć mają one coś, co władze nazywają "chińską specyfiką" - im bardziej przewrotne, tym lepiej. W listopadzie mają się odbyć wybory miss seniorek powyżej 55 lat.
(MK)
Małżeńskie przełomy Missouri
O tym, kto zostanie prezydentem i jak definiować małżeństwo, rozstrzygną tego samego dnia mieszkańcy co najmniej ośmiu stanów na południu USA. Decyzja w tej sprawie zapadła po referendum w Missouri, w którym mieszkańcy postanowili, że tylko kobieta i mężczyzna mogą wziąć ślub. W efekcie w ubiegłym tygodniu zapisano poprawkę w stanowej konstytucji. Ma to zapobiec sytuacji, do której doszło rok temu w Massachusetts, gdzie Sąd Najwyższy na podstawie konstytucyjnej zasady równości obywateli otworzył parom homoseksualnym furtkę do małżeństwa.
(KARO)
Żujmy dłużej
Zdjęcia zniszczonych organów, spróchniałych zębów, upośledzonych noworodków oraz palacza na łożu śmierci pojawiły się obok napisu "To szkodzi zdrowiu" na pudełkach papierosów sprzedawanych w Singapurze. Władze w ramach antynikotynowej kampanii nie tylko straszą. Wraz z rozpoczęciem "fotograficznej terapii wstrząsowej" zniosły obowiązujący od 12 lat zakaz żucia gumy. W Singapurze nigdy nie można było palić w środkach transportu, urzędach, restauracjach, centrach handlowych, a nawet w parkach. Za złamanie zakazu grożą wysokie grzywny, a za wyrzucenie na ulicę niedopałka - kara chłosty. Antynikotynową kampanię rozpoczęto, gdy naukowcy wyliczyli, że w Singapurze codziennie umiera siedmiu palaczy.
(MK)
Nowojorczykom zwrócono symbol ich miasta - Statuę Wolności. Od ubiegłego tygodnia pierwszy raz od zamachów 11 września 2001 r. mogą ją zwiedzać. Wysoki na 107 m posąg, wzniesiony z okazji setnej rocznicy przyjęcia przez USA Deklaracji Niepodległości, ma szansę stać się symbolem zupełnie nowym - symbolem zmian, do których Amerykanów zmusili terroryści. Po trzech latach prac nad systemem zabezpieczeń antyterorrorystycznych statua zmieniła się w twierdzę. Turyści nie mogą już oglądać panoramy Nowego Jorku z jej szczytu, bo koronę zamknięto. Przy wejściu na zwiedzających czekają "elektroniczne psy" - urządzenia wykrywające materiały wybuchowe i chemiczne. Posągu pilnują psy policyjne, uzbrojeni strażnicy i łodzie patrolowe. Statua ma również własną ochronę przeciwlotniczą.
(MK)
Moralne prowadzenie
Chcesz zdać egzamin na prawo jazdy? Musisz znać kodeks... moralny zawarty w "Ruhnama", czyli "Księdze ducha", autorstwa prezydenta Saparmurada Nijazowa. Takie zasady obowiązują w Turkmenistanie. Fragmenty czerpiącego z Koranu podręcznika - obowiązkowej lektury szkolnej - kierowcy znajdą również na ulicznych billboardach. To jednak nie koniec związków motoryzacji z moralnością i dziełami Turkmenbaszy. Uczniowie techników samochodowych czytają jego filozoficzne wywody podczas 16 lekcji tygodniowo (ledwie o cztery więcej przeznaczają na poznanie budowy silnika). Znany z literackich zapędów Nijazow swe złote myśli uwiecznia również w formie poezji. W wierszu "Nowy duch narodu" zapowiada surowe kary za nieprzestrzeganie prawa. Wiersz nie wspomina jednak o przepisach drogowych. A szkoda, bo dzięki temu Turkenistan byłby jedynym krajem, gdzie znajomość narodowej poezji zapewniałaby bezpieczeństwo na drogach.
(MK)
Miss piękności nienaturalnej
Chińczycy na październik zapowiedzieli wybory Miss Chirurgii Plastycznej. Jedynym warunkiem uczestnictwa w konkursie jest potwierdzenie "nieautentyczności ciała kandydatki". Inspiracją dla organizatorów było wyeliminowanie z tradycyjnego konkursu zawodniczki, która wydała 3 tys. dolarów na 11 operacji plastycznych. "W Chinach działa około miliona salonów piękności, w których pracuje 6 mln specjalistów. Na operacje plastyczne Chińczycy wydają co roku 2 mld euro" - donosi "China Daily". Po 54 latach, gdy runął stereotyp, że wybory miss to burżuazyjna i dekadencka rozrywka, władze zniosły zakaz organizowania takich konkursów. Od czasu pekińskich wyborów Miss Świata w 2003 r. partia komunistyczna popiera tego typu imprezy, choć mają one coś, co władze nazywają "chińską specyfiką" - im bardziej przewrotne, tym lepiej. W listopadzie mają się odbyć wybory miss seniorek powyżej 55 lat.
(MK)
Małżeńskie przełomy Missouri
O tym, kto zostanie prezydentem i jak definiować małżeństwo, rozstrzygną tego samego dnia mieszkańcy co najmniej ośmiu stanów na południu USA. Decyzja w tej sprawie zapadła po referendum w Missouri, w którym mieszkańcy postanowili, że tylko kobieta i mężczyzna mogą wziąć ślub. W efekcie w ubiegłym tygodniu zapisano poprawkę w stanowej konstytucji. Ma to zapobiec sytuacji, do której doszło rok temu w Massachusetts, gdzie Sąd Najwyższy na podstawie konstytucyjnej zasady równości obywateli otworzył parom homoseksualnym furtkę do małżeństwa.
(KARO)
Żujmy dłużej
Zdjęcia zniszczonych organów, spróchniałych zębów, upośledzonych noworodków oraz palacza na łożu śmierci pojawiły się obok napisu "To szkodzi zdrowiu" na pudełkach papierosów sprzedawanych w Singapurze. Władze w ramach antynikotynowej kampanii nie tylko straszą. Wraz z rozpoczęciem "fotograficznej terapii wstrząsowej" zniosły obowiązujący od 12 lat zakaz żucia gumy. W Singapurze nigdy nie można było palić w środkach transportu, urzędach, restauracjach, centrach handlowych, a nawet w parkach. Za złamanie zakazu grożą wysokie grzywny, a za wyrzucenie na ulicę niedopałka - kara chłosty. Antynikotynową kampanię rozpoczęto, gdy naukowcy wyliczyli, że w Singapurze codziennie umiera siedmiu palaczy.
(MK)
Więcej możesz przeczytać w 33/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.