List założycielski Europy

List założycielski Europy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bez listu polskich biskupów do niemieckich nie byłoby zjednoczonych Niemiec, papieża Polaka ani pontyfikatu Benedykta XVI
List polskich biskupów do niemieckich, podpisany w Watykanie 18 listopada 1965 r., był nie tylko gestem chrześcijańskiego pojednania, ale i odważnym aktem politycznym. Otworzył drogę do normalizacji polsko-niemieckich stosunków i zapoczątkował procesy, które w 1990 r. umożliwiły pokojowe zjednoczenie Niemiec. Bez listu biskupów nie byłoby papieża Polaka ani pontyfikatu Benedykta XVI.
Pojednanie ponad granicami systemów nie mieściło się w logice komunistycznej władzy. Po publikacji listu biskupów komunistyczne władze rozpętały gigantyczną kampanię pod hasłem "Nie przebaczymy, nie zapomnimy". Prymasa Stefana Wyszyńskiego i biskupów oskarżano o zdradę narodowych interesów. Wiele szczegółów tamtych wydarzeń nie jest do dzisiaj znanych. W jakimś stopniu pomocne w ich wyjaśnieniu mogą być dokumenty wywiadu PRL, który uważnie śledził przebieg Soboru Watykańskiego II, a zwłaszcza odbywające się tam polsko-niemieckie spotkania.

Autorzy
Treść listu biskupów była dyskutowana przez wiele miesięcy, a ostatecznie został on zredagowany jesienią 1965 r. (w Rzymie w języku niemieckim) przez abp. Bolesława Kominka. List przybrał formę zaproszenia do udziału w obchodach milenium chrztu Polski, które przypadało na rok następny. Podobne zaproszenie polscy biskupi skierowali do episkopatów 56 krajów. Kluczową rolę przy powstawaniu listu odegrał kard. Stefan Wyszyński. Z jego inicjatywy oraz z inicjatywy przewodniczącego Konferencji Episkopatu Niemiec kard. Juliusa Doepfnera we wrześniu 1965 r. powstał w Rzymie nieformalny zespół, który omawiał najważniejsze tezy dokumentu. W jego pracach uczestniczyli biskupi Otto Spuelbeck (Drezno - Miśnia), Franz Hengsbach (Essen), Joseph Schroeffer (Eichstadt), Bolesław Kominek (Wrocław) i Karol Wojtyła (Kraków). 27 października wstępny tekst listu został przekazany stronie niemieckiej do uzgodnienia. Swoje uwagi naniósł także bp Kazimierz Kowalski, ordynariusz diecezji chełmińskiej.
Z materiałów wywiadu PRL wynika, że w rozmowach wstępnych uczestniczył też bp Bernard Czapliński, sufragan chełmiński. To właśnie on odegrał ważną rolę w negocjacjach między episkopatami obu krajów jesienią 1963 r. Chodziło wtedy o przygotowanie polsko-niemieckiego wystąpienia w sprawie beatyfikacji ojca Maksymiliana Kolbego. Jak się wydaje, niedoceniona jest rola przy redagowaniu listu bp. Jerzego Stroby. Z materiałów wywiadowczych wynika, że pochodzący z Górnego Śląska, znający język niemiecki biskup miał znaczący wpływ na kształt listu. Odegrać miał też istotną rolę w czasie negocjacji jego treści ze stroną niemiecką.

Inspiracja
Jedną z najważniejszych kwestii, jakie przyjdzie jeszcze ustalić historykom, jest rola papieża Pawła VI przy powstaniu listu polskich biskupów. Tuż po jego publikacji komunistyczna propaganda dowodziła, że powstał on pod wpływem proniemiecko nastawionych kręgów w Kurii Rzymskiej. Bezpiece chodziło o przedstawienie całej inicjatywy jako dzieła narzuconego polskim biskupom, jako aktu niesuwerennego, sprzecznego z polską racją stanu. Taką tezę lansowały wówczas w partyjnym aparacie dwa środowiska: Mieczysława Moczara - wtedy niezwykle wpływowego ministra spraw wewnętrznych - i Stefana Olszowskiego - sekretarza KC, m.in. nadzorującego prasę. Z inicjatywy Olszowskiego w mediach prezentowano sfałszowaną treść listu. Tendencyjne tłumaczenie dodatkowo wzmacniało emocjonalny kontekst.
Odrzucając kłamstwa komunistycznej propagandy, otwarte pozostaje pytanie, na ile Kuria Rzymska była informowana o przebiegu polsko-niemieckich rozmów. Jak wynika z dokumentów MSW, kard. Wyszyński miał abp. Wojtyle powierzyć delikatne zadanie, jakim była konsultacja treści listu z przedstawicielami Kurii Rzymskiej. Partnerem abp. Wojtyły w tych rozmowach był abp Giovanni Benelli, jeden z najbliższych współpracowników papieża Pawła VI. O ostatecznej treści listu miał kard. Wyszyński rozmawiać z abp. Antoniem Samore z Kongregacji ds. Nadzwyczajnych Kościoła, odpowiadającym m.in. za kontakty z krajami bloku wschodniego. Według informatorów wywiadu PRL, Paweł VI miał sugerować polskim biskupom, by całość przybrała charakter publicznego aktu pojednania i wymiany listów.
Rzeczywiście Paweł VI w tym okresie intensywnie zajmował się polsko-niemieckimi sprawami. 13 listopada 1965 r. przyjął na audiencji polskich biskupów, a 17 listopada delegację niemieckich organizacji wypędzonych. W przemówieniach do obu grup podkreślał potrzebę budowania nowego ładu w Europie. Według informacji przekazanych do MSW przez rzymskiego korespondenta "Trybuny Ludu" Ignacego Krasickiego, Paweł VI otrzymał projekt listu 15 listopada 1965 r. Trzy dni później został on przekazany stronie niemieckiej.
Nie przesądzając, czy w każdym detalu prawdziwe są informacje o osobistym zainteresowaniu Pawła VI stanem polsko-niemieckiego dialogu, trzeba wykluczyć, aby biskupi nie informowali Kurii Rzymskiej o tak ważnej inicjatywie. Wiedział o niej także z pewnością Paweł VI. Jak wynika z późniejszych dokumentów, papież wspierał ją, mając nadzieję, że stwarza również możliwość uregulowania statusu polskiego Kościoła na ziemiach zachodnich i północnych. Tak się też stało. Gomułka, choć atakował biskupów, skorzystał z sytuacji, jaka powstała po liście biskupów, i sam rozpoczął negocjacje z Bonn. Podpisany w grudniu 1970 r. w Warszawie układ między PRL a RFN stworzył możliwość regulacji kwestii kościelnych, co nastąpiło w czerwcu 1972 r., kiedy zostały ustanowione nowe diecezje na ziemiach zachodnich i północnych.

Rosyjski kontekst
Biskupi podpisujący się pod listem o trudnej polsko-niemieckiej przeszłości mieli świadomość, że wiele z prezentowanych w nim ocen zostało wypreparowanych z rosyjskiego kontekstu. Poczucie to musiało być na tyle silne, że w czasie jednej z rozmów z kard. Doepfnerem kard. Wyszyński ustosunkował się do tej kwestii. Według informatora wywiadu PRL, miał powiedzieć, że dla historycznej prawdy w liście powinny się były znaleźć także sformułowania na temat opinii polskich biskupów o rosyjskim i sowieckim imperializmie. Prymas Polski prosił swego rozmówcę o zrozumienie, że z oczywistych politycznych względów nie można tego zrobić. Wyszyński chciał, by jego uwagi zostały przekazane pozostałym niemieckim biskupom. Pragnął bowiem uniknąć zarzutów, że polska strona manipuluje faktami historycznymi. Polscy biskupi zgromadzeni w Watykanie mieli jednocześnie świadomość, że potrzebny jest też gest pojednania skierowany do Rosjan. Rozważano nawet napisanie podobnego listu, ale na przeszkodzie stanęła sprawa adresata. Biskupi uświadomili sobie, że nie mają do kogo tego listu wysłać. Hierarchia Kościoła katolickiego w ZSRR nie istniała, a prawosławna była całkowicie podporządkowana komunistycznej władzy. Kierowanie listu do Biura Politycznego KC KPZR nie miało sensu. Ostatecznie projekt zarzucano z nadzieją, że dzieło będzie mogło być podjęte przez następne pokolenie.
Więcej możesz przeczytać w 40/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 40/2005 (1192)

  • Wprost od czytelników9 paź 2005Komisja dziękuje W związku z zakończeniem prac komisji pozwalam sobie złożyć - w imieniu jej członków - serdeczne podziękowania za prezentowanie naszych działań. Dzięki temu były one uważnie obserwowane przez opinię publiczną. Komisji...3
  • Na stronie9 paź 2005Wolę ułomną demokrację, rozgrywającą się w świetle kamer, od kończącej się właśnie "demokracji pałacowej"3
  • Skaner9 paź 2005WYBORY Głosowanie na bis Zwycięzcy zyskują, przegrani tracą. Na zlecenie tygodnika "Wprost" TNS OBOP zapytał Polaków, na jakie partie głosowaliby, gdyby wybory parlamentarne odbyły się 2 października (tydzień po prawdziwym...6
  • Dossier9 paź 2005DONALD TUSK kandydat na prezydenta RP, lider Platformy Obywatelskiej "W przeciwieństwie do Lecha Kaczyńskiego niestety nie mogę niczego zadeklarować w imieniu brata, ale mogę w imieniu siostry" Polsat NELLI ROKITA żona lidera PO...7
  • Playback9 paź 200512
  • Poczta9 paź 2005Dyktatura korporacji Jestem aplikantem ostatniego roku aplikacji prowadzonej przez Okręgową Izbę Radców Prawnych w Olsztynie. Nie pochodzę z rodziny prawniczej, podobnie jak wszyscy aplikanci z mojego roku. Fakt ten przeczy prawdziwości...12
  • Ryba po polsku - Nasz cyrk, nasze małpy9 paź 2005Najpierwszym politykom już udało się zniechęcić do siebie, koalicji, Sejmu i rządu większość Polaków13
  • Okiem barbarzyńcy - Namiętność do Jarosława9 paź 2005Borowski i Olejniczak nie wyobrażają sobie Polski, w której nie rządziłby Jarosław Kaczyński14
  • Z życia koalicji9 paź 2005W nosie mamy rozmowy PiS-PO, kandydatów na premierów, prezydentów etc. Niniejszym ogłaszamy, że w naszej rubryce koalicją jest już PO-PiS, a rząd, w ślad za swym premierem, przeszedł do opozycji. I w kraju takim jak Polska...16
  • Z życia opozycji9 paź 2005Roman Giertych ledwo, ledwo, ledwo przeczołgał się do Sejmu. Musiał się zdziwić, bo przecież tak ciężko pracował na swe nazwisko w komisji śledczej. Być może zdziwi się też naszą opinią, że tą działalnością bardziej pomógł SLD niż sobie....17
  • Nałęcz - Zdrowy duch9 paź 2005Niech zawsze, kiedy rządzący ugrzęzną w aferach, ludzie zsyłają ich do politycznego piekła18
  • Fotoplastykon9 paź 2005© Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)19
  • Oszustwo demokratyczne9 paź 2005W Polsce gra się z wyborcą w salonowca: wyborca wystawia tyłek, ale nie wie, kto go uderzył20
  • Niespotykanie spokojny premier9 paź 2005Byłby z niego świetny szef rządu - mówiono o Kazimierzu Marcinkiewiczu, gdy w gabinecie Suchockiej był wiceministrem edukacji28
  • Egzekucje będą natychmiastowe9 paź 2005Rozmowa z Kazimierzem Marcinkiewiczem, kandydatem na premiera RP32
  • Demokracja urn9 paź 2005Swojej Polski, swojej demokracji i swego udziału w wyborach po latach komuny musimy się uczyć od nowa34
  • Uniwersytet zamknięty9 paź 2005W Polsce nie ma bezpłatnych studiów: dwie trzecie spośród prawie 2 mln studentów rozpoczynających nowy rok akademicki płaci za naukę38
  • List założycielski Europy9 paź 2005Bez listu polskich biskupów do niemieckich nie byłoby zjednoczonych Niemiec, papieża Polaka ani pontyfikatu Benedykta XVI44
  • Giełda9 paź 2005HOSSA ŚWIAT Biurokracja do kosza Komisja Europejska ma zamiar zrezygnować z 68 gotowych projektów dyrektyw bądź rozporządzeń, które znajdują się już w fazie konsultacji z Parlamentem Europejskim. "Chcemy przekonać obywateli, że...48
  • PiS-kalizm9 paź 2005Program gospodarczy PiS ma wielką zaletę - jest niemożliwy do zrealizowania50
  • Ostatni dołek9 paź 2005Kwaśniewski funduje kolegom pole golfowe?56
  • Moskiewski proces9 paź 2005Rozmowa z Jurijem Szmidtem, adwokatem Michaiła Chodorkowskiego58
  • Załatwione odmownie - Huragan dezinformacji9 paź 2005Liberalno-konserwatywna Ameryka ma się dobrze i nie zaszkodzi jej huragan60
  • Sportowa seksmisja9 paź 2005Prawdziwymi mężczyznami w polskim sporcie są kobiety66
  • Świat według Łebskich9 paź 2005Ferdynand Kiepski przegrał z Magdą M.72
  • W 80 dni dookoła celebrity9 paź 2005Już nie wystarcza nam kontakt z gwiazdami na odległość, teraz chcemy je dotknąć, by uszczknąć trochę ich sławy76
  • Zero ryzyka9 paź 2005Nowe samochody będą zdolne do unikania zderzeń78
  • Cudowne zmyślenie9 paź 2005Bohaterska obrona Jasnej Góry przed potopem szwedzkim to bujda na resorach80
  • Ukraiński Schindler9 paź 2005Arcybiskup Andrzej Szeptycki kolaborował z nazistami, ale też ratował życie Żydom83
  • Know-how9 paź 2005Piórka amanta Samce jaskółek dymówek (Hirundo rustica) muszą nieustannie dbać o wygląd, żeby nie stracić partnerek. Jeśli samica zauważy, że upierzenie partnera traci blask, natychmiast szuka nowego amanta. Prowadzący...84
  • Nagroda lobbystów9 paź 2005Noblistą rzadko zostaje ktoś, kto nie był silnie protegowany86
  • Urodzeni bez czepka9 paź 2005Pierwszy w Polsce proces kasacyjny o "złe urodzenie"90
  • Rak w zarodku9 paź 2005Leczenie przy użyciu komórek macierzystych może się okazać największą pomyłką medycyny92
  • Bez granic9 paź 2005Zabawy gigantów Oficjalnie ćwiczenia Malabar-05 mają "wzmocnić wzajemne zaufanie". Nieoficjalnie indyjsko-amerykańskie manewry na Morzu Arabskim to odpowiedź na niedawne chińsko-rosyjskie ćwiczenia na Morzu Południowochińskim....94
  • Bastylia XXI wieku9 paź 2005V Republika Francuska zamieni się w szóstą, zanim doczeka swego 50-lecia96
  • Półksiężyc w pełni9 paź 2005Unia Europejska powinna się rozszerzyć jeszcze tylko raz100
  • Usta Putina9 paź 2005Rosja nie okrąża Polski - mówi Gleb Pawłowski, rosyjski politolog i doradca prezydenta Putina104
  • Niebieska pomarańcza9 paź 2005Juszczenko za cenę powołania rządu podpisał pakt o nieagresji z oligarchami106
  • Menu9 paź 2005KRÓTKO PO WOLSKU Nie wszystko złotko, co się świeci Zaskoczył mnie wynik sondażu, z którego wynikało, że sukces naszych siatkarek jest dla społeczeństwa ważniejszy niż wybory parlamentarne. Odpowiadało to mniej więcej liczbie...108
  • Recenzje9 paź 2005110
  • Portret artysty z czasów młodości9 paź 2005* * * * *Ktoś zauważył, że Bob Dylan nigdy nie dawał publiczności tego, co ona chciała. Zawsze dawał jej coś lepszego. Siódma część Dylanowskiego cyklu "Bootleg Series", opatrzona podtytułem "No Direction Home", potwierdza bez...110
  • Kto zżarł faraona?9 paź 2005*Każdy z nas ma znajomego, który zadręcza otoczenie opowiadaniem dowcipów. Will Cuppy jest dowcipnisiem wykształconym i ambitnym. Postanowił więc opisać dzieje świata, ale tak, żeby nie było nudno. I żeby było wyjątkowo śmiesznie. Pomysł jest...110
  • Chopin w baletkach9 paź 2005* * * * Isadora Duncan, największa gwiazda baletu, udowodniła światu, że można tańczyć nie tylko do muzyki specjalnie do tego skomponowanej, ale także do nut Chopina, Brahmsa czy Schumanna. Małgorzata Potocka poszła krok dalej, wprowadzając muzykę...110
  • Teatr na kartki9 paź 2005Wolny rynek zdobywa kolejne przyczółki w polskim teatrze112
  • Żart stulecia9 paź 2005Latający Cyrk Monty Pythona dowodzi, że prawdziwy humor może istnieć tylko tam, gdzie można szargać świętości116
  • Sztukmistrz z Londynu9 paź 2005Charles Saatchi nie wydobywa artystycznych talentów z cienia - on je stwarza118
  • Ueorgan Ludu9 paź 2005Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy Ujawniamy zapis czwartkowej rozmowy J. Kaczyńskiego SENSACYJNA PRAWDA o PiS Podczas spotkania PO i PiS w Sejmie Jarosław Kaczyński zadeklarował, że billingi jego połączeń telefonicznych do...120
  • Skibą w mur - Gadające nogi9 paź 2005Przy Rolickim czy Paradowskiej nawet kilogram gwoździ wypadłby atrakcyjnie122