RAFAŁ GÓRSKI
„NASZA IMPULSYWNOŚĆ W POŁĄCZENIU Z LEKKOMYŚLNOŚCIĄ SĄDÓW DAJE W SUMIE CIASNOTĘ POGLĄDÓW I BRAK WYROZUMIAŁOŚCI DLA DRUGICH, co ma nader smutne następstwa w życiu społecznym. Polak nie może zrozumieć, że ktoś może gorąco kochać Ojczyznę, a zarazem należeć do innej partii niż on… Zwykle przeciwnika politycznego uważa się za osobistego wroga. Dlatego nie mamy zdrowej opozycji, bo oponenci dają się ponosić uczuciu, a rządzący nie mają tyle opanowania nad sobą, żeby spokojnie wysłuchać opozycji. (…) Uczuciowość w połączeniu z brakiem karności rodzi kłótliwość, wzajemne i nieproduktywne zwalczanie się”. Słowa redemptorysty ojca Mariana Pirożyńskiego pochodzą z książki „Kształcenie charakteru” wydanej w… 1946 r. Nadal są aktualne. To, co działo się w parlamencie, na ulicach i w studiach telewizyjnych w związku ze zmianami w sądownictwie, potwierdza tezy o naszych narodowych wadach. Czy da się je leczyć i… wyleczyć?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.