PiS popełnia błędy wizerunkowe, od ponad miesiąca ma na głowie protest niepełnosprawnych, a opozycja nie jest w stanie na tym skorzystać. Dlaczego?
Inaczej to widzę. Zawarcie koalicji z Nowoczesną dało nam premię u wyborców. W sondażach zjednoczona opozycja zbliża się do PiS. Tu jesteśmy na dobrej drodze. Natomiast PiS, mimo narastającej niechęci społeczeństwa, co było widać chociażby po ostatnich spotkaniach polityków tej partii z wyborcami, rzeczywiście lekko odrobił straty sondażowe spowodowane ujawnieniem nagród dla rządu i konwojem wstydu, który im zgotowaliśmy.
Z czego to wynika?
Z tego, że PiS ma swój wierny elektorat, moim zdaniem ok. 24-procentowy, i ciągle popiera go część elektoratu roszczeniowego, czyli ludzie, którzy uważają, że to państwo powinno się nimi w pełni opiekować i zastępować ich w podejmowaniu wszelkich życiowych decyzji. Chodzi także m.in. o beneficjentów obniżonego wieku emerytalnego. Część elektoratu zapamiętała to jako powrót do dawnych przywilejów i jest za to na tyle wdzięczna PiS, że mimo obnażenia chciwości jej polityków nie opuszcza tej partii. Ci ludzie składają się na wciąż znaczne sondażowe poparcie dla obozu władzy.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.