Na te zmiany w prawie czekali od dawna polscy przedsiębiorcy z sektora MŚP. W czerwcu Sejm przyjął ustawę o sukcesji. Nowe prawo opracował Mateusz Morawiecki, gdy kierował resortem rozwoju. Dzięki zmianom firma prowadzona jako jednoosobowa działalność gospodarcza nie umrze wraz ze swoim z właścicielem. Obecnie w przypadku jego śmierci przestaje formalnie istnieć, jej marka przepada, a osoby w niej zatrudnione tracą źródło dochodu. Problem dotyczy co najmniej 100 firm w miesiącu – taka liczba zgłoszeń o śmierci przedsiębiorcy trafia co miesiąc do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Co się zmieni? Będzie można powołać zarządcę sukcesyjnego, który obejmie zarząd przedsiębiorstwem na czas od śmierci osoby prowadzącej firmę do działu spadku między spadkobierców. Taką osobę będzie mógł powołać właściciel biznesu, a jeśli tego nie zrobi – jego małżonek lub osoby dziedziczące przedsiębiorstwo.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.