GDAŃSCY RADNI WPROWADZILI DO MIASTA KONIA TROJAŃSKIEGO – uchwalili wytyczne na temat równego traktowania mieszkańców miasta. Że to podstępna próba rozsadzenia miasta od środka, zorientowali się niestety tylko radni PiS i część mieszkańców. Robili, co mogli, żeby przepędzić szatana. Przed ratuszem, w którym obradowała rada miejska, ustawili kartonowego konia z tęczową flagą. Mąż radnej Anny Kołakowskiej Andrzej Kołakowski intonował: „Z dawna Polski Tyś Królową, Maryjo”, a w środku przewodniczący radnych PiS Kazimierz Koralewski tłumaczył, że przyjmowanie uchwały w sprawie równego traktowania to przekaz, że miasto jest nietolerancyjne. Wszystko na nic. Radni przyjęli w czwartek „Model na rzecz równego traktowania”, czyli zbiór 179 wytycznych, których wprowadzenie ma podnieść możliwość dowodzenia swoich praw przez osoby narażone na dyskryminację i wykluczenie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.