Gang mokotowski
Czterysta złotych zysku przynosi dziennie prostytutka pracująca w mafijnej agencji towarzyskiej. Posiadanie dużej liczby „przybytków rozkoszy" jest jednym z wyznaczników prestiżu grup przestępczych. Do takiego wniosku doszli policjanci CBŚ, analizując zapiski zatrzymanych przed dwoma tygodniami gangsterów z grupy mokotowskiej. – Mała agencja to miesięczny zarobek 60-90 tys. zł, i to bez zysków z alkoholu i narkotyków – mówi oficer warszawskiego CBŚ. Według naszych informacji, grupa mokotowska z inne gangi wykorzystywały prostytutki do szantażowania znanych biznesmenów. W żadnej z kontrolowanych ostatnio przez policję agencji nie znaleziono ukrytych kamer ani innego sprzętu rejestrującego. (DARTH)
Więcej możesz przeczytać w 19/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.