David Duchovny trafił do kliniki odwykowej z powodu seksoholizmu. Znajomi aktora ujawnili jednak, że w rzeczywistości problem tkwi w uzależnieniu aktora od filmów pornograficznych. Odwyki gwiazd stały się tak częste, że co chwila powstają ośrodki leczenia uzależnień budowane specjalnie z myślą o nich. Przypominają pięciogwiazdkowe hotele, w których można się opalać nad basenem, ćwiczyć jogę z instruktorem czy surfować. Do jednej z najbardziej luksusowych klinik odwykowych Promises w Malibu trafiła z powodu uzależnienia od alkoholu i narkotyków Britney Spears. Piosenkarce nie wystarczył jeden pokój z kominkiem oraz wielkim tarasem i wynajęła dla siebie całe skrzydło budynku. W klinice gościła już niemal cała śmietanka Hollywood, m.in. Ben Affleck czy Mel Gibson. Innym odwykowym rajem jest Wonderland Center, który kuracjuszom oferuje dwa baseny, zaciszną atmosferę oraz usługi osobistych trenerów i wizażystów. Ośrodek bardzo lubi Lindsay Lohan, która była tam już kilkakrotnie. Wydaje się, że w Hollywood zaczyna rządzić zasada „jeśli nie jesteś na odwyku, jesteś mniej interesujący". (UBI)
Więcej możesz przeczytać w 38/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.