Rozmowa z Janem Rokitą, byłym liderem PO, obecnie komentatorem politycznym
„Wprost": W polityce na początku jest słowo czy czyn?
Jan Rokita: Nie istnieje jakaś twarda reguła. Dobrą polityką może być słowo, które porywa ludzi do szlachetnych czynów. Ale również – szczególnie w sytuacji nieprzewidzianej – działanie, którego sens i cele zostają potem dobrze objaśnione. Dobra polityka dopuszcza elastyczność w następstwie czynu i słowa, ale wyklucza samo słowo bez czynu i czyn bez słowa. Czyn bez słowa jest apolityczny, niezrozumiały dla ludzi, a zatem nie tworzy wspólnoty. A jeśli polityką staje się samo słowo, to jest ono tylko propagandą.
Jan Rokita: Nie istnieje jakaś twarda reguła. Dobrą polityką może być słowo, które porywa ludzi do szlachetnych czynów. Ale również – szczególnie w sytuacji nieprzewidzianej – działanie, którego sens i cele zostają potem dobrze objaśnione. Dobra polityka dopuszcza elastyczność w następstwie czynu i słowa, ale wyklucza samo słowo bez czynu i czyn bez słowa. Czyn bez słowa jest apolityczny, niezrozumiały dla ludzi, a zatem nie tworzy wspólnoty. A jeśli polityką staje się samo słowo, to jest ono tylko propagandą.
Więcej możesz przeczytać w 38/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.