Europa nie może stracić Ukrainy
To symboliczne, że w 40. rocznicę Praskiej Wiosny Rosja zgodnie ze swoją imperialną logiką wysłała czołgi na Gruzję. Bo mały kraj na południowym Kaukazie ośmielił się zamarzyć o połączeniu z Unią Europejską i NATO. Zaskoczony Zachód próbował znaleźć właściwą odpowiedź. Ale na zachodnie protesty Kreml odpowiedział znaną retoryką w radzieckim stylu. Można się spodziewać, że kolejnym celem Moskwy będzie Ukraina, zwłaszcza Krym. W tej sytuacji Zachód nie ma wyboru i musi się skonfrontować ze starym nowym obliczem Kremla, który rozpoczął odzyskiwanie tego, co stracił w okresie „smuty" – transformacji ekonomicznej i politycznej w latach 90.
Więcej możesz przeczytać w 38/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.