„To najwyższej klasy bezpartyjny fachowiec”. „Jej dymisja to efekt prześladowań”. Tak media i tzw. autorytety rozdzierały szaty, gdy Agnieszka Chłoń-Domińczak odchodziła z Ministerstwa Pracy. Ciekawe, jak zareagują na to, że pod okiem tego fachowca najwyższej klasy szły bez przetargów zlecenia dla wybranych agencji PR.
O Agnieszce Chłoń-Domińczak i działającej wokół niej urzędniczo-biznesowej sieci mówi się w resorcie krótko: rodzina. To grupka jej współpracowników, kilku ważnych urzędników i byli pracownicy ministerstwa, którzy pozakładali firmy i żyją z rządowych kontraktów. W tle pojawia się też jedna z najważniejszych figur w rządzie Donalda Tuska, Michał Boni. To z jednej strony protektor Chłoń-Domińczak, a z drugiej – były biznesowy partner faworyzowanej w resorcie firmy. Chłoń-Domińczak odeszła z ministerstwa.
Więcej możesz przeczytać w 36/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.