Podobno pisarz to nie tylko dzieło, lecz także biografia. Jeśli tak postawić sprawę, Hubert Selby Jr. nie powinien mieć kompleksów.
Chociaż w Europie jest lepiej znany niż w rodzinnych Stanach Zjednoczonych, to jednak wciąż nie u nas. „Requiem dla snu" – powieść, którą wszyscy znają z doskonałej filmowej adaptacji Darrena Aronofskiego – to dopiero druga (po „Piekielnym Brooklynie") książka pisarza, która ukazuje się w Polsce.
I znów dużo w niej elementów autobiograficznych. A biografia Selby’ego zawiera wszystko, co powinna zawierać biografia twórcy legendarnego i kontrowersyjnego: twarde narkotyki, alkoholizm, burzliwe życie osobiste, problemy emocjonalne.
Przełomowe punkty w jego życiu? – Numer jeden: urodziny – śmiał się Selby. – Zacząłem umierać 36 godzin po tym, jak przyszedłem na świat. W chwili, gdy się urodziłem, wpadłem w tarapaty.
I znów dużo w niej elementów autobiograficznych. A biografia Selby’ego zawiera wszystko, co powinna zawierać biografia twórcy legendarnego i kontrowersyjnego: twarde narkotyki, alkoholizm, burzliwe życie osobiste, problemy emocjonalne.
Przełomowe punkty w jego życiu? – Numer jeden: urodziny – śmiał się Selby. – Zacząłem umierać 36 godzin po tym, jak przyszedłem na świat. W chwili, gdy się urodziłem, wpadłem w tarapaty.
Więcej możesz przeczytać w 37/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.